wtorek, 12 marca 2013

Nieco bardziej ekskluzywnie

Moja nowa koszula odbiega nieco stylem od innych moich kreacji. Według niektórych wyglądam w niej jakbym się wybierała na zajęcia na Oksfordzie. (No voy a decir quien me ha dicho que en esta camisa parezco como si estuviera yendo a clase en Oxford...)


Tak naprawdę jedynym ekskluzywnym elementem jest tutaj materiał, kupiony w moim ulubionym sklepie z resztkami tkanin, pochodzącymi głównie z Inditexu. Zgarnęłam końcówkę beli. 

Użyłam wykroju modelu 104 z Burdy num. 05/2012. Użyłam go wcześniej do uszycia białej bluzki, którą widać w moim pierwszym poście. To idealny wykrój na bluzkę dla mnie! Nic nie musiałam poprawiać. Jedyne co przerobiłam to kołnierzyk. Postanowiłam uszyć taki prawdziwy, ze stójką. Skorzystałam z modelu w czerwcowym krótkim kursie szycia, zmniejszyłam, przymierzyłam i pasuje!



Postanowiłam też niektóre detale wykonać z białej tkaniny, żeby nie było tak nudno. 

Pierwszy raz zrobiłam takie mankiety, i naprawdę nie było trudno. First time well done - czasem się udaje ;-)

5 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna koszula, materiał piękny, naprawdę wyglada ekskluzywnie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak pięknie uszyta! A jeśli mogę zapytać, co to za sklep z resztkami tkanin?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa. Z tymi resztkami to mi się trafiło: mieszkam w Hiszpanii w regionie gdzie jest sporo firm odzieżowych, i mimo, że większość rzeczy szyją w Chinach, to z prototypów zostają kawałki, które potem można kupić na wagę. Czasem trafia się taki, który na brzegu ma wycięte jakieś formy, albo ponaklejane oznaczenia.

      Usuń