Nareszcie miałam trochę więcej czasu i mogłam zająć się szyciem. A oto efekty:
Prosta bluzka z kontrastowym kołnierzykiem. Powstała bardzo szybko, na podstawie wyroju bluzki z Burdy 06/2013, model z okładki (119), jednak z wieloma zmianami. Przede wszystkim nie jest to koszula, tylko bluzeczka zapinana z boku na niewidoczny zamek. Kołnierzyk też jest wzięty zupełnie z innego miejsca i wszyty za pomocą zwykłej pliski, a nie stójki. Bardzo lubię takie kołnierzyki.
Zmieniłam też długość bluzki i parę detali, jak na przykład to zapięcie z tyłu na guziczek:
Bardzo lubię takie zapięcia. Uważam, że mają dużo uroku, dlatego obszyłam je jeszcze kontrastową pliską.
Jeśli chodzi o materiał, użyłam pozostałej po uszyciu letniej sukienki tkaniny (tej od cioci), a na kołnierzyk starczyła mi resztka bawełnianej satyny w kolorze czarnym. A tak zapięcie komponuje się z całością:
Widzę, że materiał jest dość przejrzysty, więc raczej przyda się cielista bielizna. I pewnie jakaś spódnica :-)
Urocza i dziewczęca bluzka:)) Fajnie, że znalazłaś chwilę na szycie, efekt jak zwykle bardzo mi się podoba:)))
OdpowiedzUsuńDzieki!! Mialam wlasnie ochote na cos takiego dziewczecego :-)
UsuńUrocza :) A po polsku używa się raczej kryty zamek, wersja z niewidocznością jest małym (ale częstym w książkach) błędem przy przekładzie z angielskiego :P
OdpowiedzUsuńNo tak, uroki mieszkania za granicą...
UsuńBardzo ładna bluzka, te kropeczki są bardzo eleganckie.
OdpowiedzUsuń