Użyłam grubszego materiału jakby płaszczowego, ale cienki płaszcz by z niego wyszedł. Żeby usztywnić torbę, zamiast flizeliny, użyłam sztywniejszej tkaniny na podszewkę (w której oczywiście są kieszonki - mój ulubiony element każdej torebki ;)
Wyszło mi coś zna kształt Carpet Bag, czyli torby zrobionej z materiału tapicerskiego (bo z dywanu byłoby ciężko). P. stwierdził, że mój materiał (mimo, że jest w kwiaty) przypomina mu skórę węża. A ja się cieszę, że mam kolejną torebkę w stylu retro :)
Muszę się przyznać, że mam tu takie pudło, do którego wrzucam co jakiś czas guziki i klamerki, które pierwotnie miały być na sprzedaż, ale tak skradły moje serce, że obiecuję sobie, że coś z nich kiedyś uszyję. Kiedy zobaczyłam uszkodzone rączki to... aż się ucieszyłam!
________
Wykrój: Sama wykombinowałam
Materiał: Jakaś pleciona bawełna, na podszewkę gruby poliester (taki jak na plecaki)
Nici: coats mieszanka bawełny z poliestrem
Dodatki: rączki plastikowe
zdjęcia: Paco
Świetna torebka.
OdpowiedzUsuńDzięki! Czy Ty widzisz tam jakiś efekt skóry węża wśród tych kwiatów?
UsuńPrzy bliższym wpatrzeniu się faktycznie można dostrzec, że tło z lekka przypomina skórę węża.
UsuńKiedyś zrobiłam na drutach torebkę z podobnymi uchwytami do ręki, ale przerobiłam, bo konieczność trzymania jej w ręce bez możliwości zawieszenia na ramieniu sprawiała, że zawsze brakowało mi jednej ręki ;)
Piękna ta torebka! Pamiętam, że szyłam kiedyś podobną. Przy takich torebkach denerwuję się, że nie można jej przełożyć przez rękę lub zawiesić na ramię.
OdpowiedzUsuńWbrew pozorom ręka i nadgarstek mi przechodzą przez uchwyt bez problemu. A do rączek można dołączyć dłuższy pasek na ramię. Niestety ten, który miałam w szafie, miał trochę za małe karabińczyki.
UsuńBardzo fajna torebka i najważniejsze - pasuje do ciebie!
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńPamiętam takie torby. Drewniane rączki - często miały wypalone na zewnątrz kwiatowe wzory. Do tego mocna tkanina i piękna torebka gotowa. Bardzo fajną torebkę uszyłaś. Wspomnień czar w nutą nowoczesności. Super. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję! Niestety takich rączek z wypalonymi kwiatami już nie ma, a szkoda...
Usuń