niedziela, 3 sierpnia 2014

Wakacyjna torba

Z tkanin kupionych w Berlinie uszyłam taką oto torbę:


Nie miałam do niej podszewki, więc uszyłam bez. Jako, że z lewej strony materiał jest biały, użyłam białej nitki na dole. Postanowiłam jednak, że nie będę rezygnować z dodatkowej kieszonki i wykombinowałam kieszonkę zewnętrzną, która jednak nie wpływa na wygląd modelu.


 

A tu wskazówka jak uszyć taką kieszonkę:

Najpierw przyszyłam górny brzeg do wierzchniej tkaniny prawą stroną do prawej i zaprasowałam do góry.
Następnie przyszyłam worek kieszeni do tkaniny bazowej (tej czerwono-zielonej), z której uszyta jest cała torba.
Teraz już tylko zostało przyszycie tkaniny wzmacniającej (tej zielonej) do krawędzi szwu z jednej i z drugiej strony (na zdjęciu poniżej zaznaczone szpilkami) i rozprasowanie. Po rozłożeniu zielona tkanina pokryła się z dolną częścią tej kolorowej, która stanowi bazę torby.


I dalej szyje się jak każdą inną torbę ;-)


11 komentarzy:

  1. Fajny pomysł z tą kieszenią. Wyszła CI świetna torba na wakacje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super torba z tą kieszenią, i jaka zgrabniutka. W wakacje i przez cały rok zadasz nią szyku:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna i wyglądaj tak bardzo ekologicznie :). Dobry pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje!! Co prawda 100% bawełna, ale chyba nie aż taka ekologiczna. Dopiero jak ją ponoszę na zakupy to dostanie +20 do ekologiczności ;-)

      Usuń
  4. Bardzo ładnie odszyta, no i ten dobór tkanin :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!! A tkaniny o już Frau Tulpe. Zauroczyły nie i nie mogłam się oprzeć ;-)

      Usuń
  5. Świetna! i fajna ta kieszonka :)

    OdpowiedzUsuń