piątek, 22 września 2017

Koszulka vintage

Uszyłam koszulkę, z pozoru bardzo zwykłą, z małymi rękawkami. Nie byłoby w niej niż nadzwyczajnego, gdyby nie to, że uszyłam ją na podstawie wykroju vintage z lat siedemdziesiątych.




Wykrój ma szew pośrodku tyłu, dzięki czemu koszulka świetnie się układa. Jednak ten detal skomplikował szycie materiału w paski - dodatkowe łączenie to dodatkowe dopasowywanie. Nie było łatwo z tą dzianiną, która jest jakaś taka śliska i bardzo ciągnąca. Przy krojeniu musiałam bardzo kombinować, żeby skroić równo, ale chyba się udało.

 

Zapasy szwów wykończyłam na overlocku u koleżanki (¡Gracias Elena!) - to moje pierwsze podejście do overlocka. Muszę przyznać, że zrobiło na mnie wrażenie.

Wykrój McCall's z lat siedemdziesiątych jest bardzo udany, ma też wersję sukienkową i chyba tez się się na nią skuszę!


Jeszcze parę słów o pasku, który jest z odzysku. Był bardzo zniszczony, ale udało mi się go naprawić używając kawałków skóry, którą miałam w domu. Teraz to można go nosić!


Tak naprawdę uszyłam jeszcze letnią sukienkę, z innego wykroju, ale akurat się pogoda popsuła i nie było szans na zdjęcia. Może w weekend się uda.
____________________________________________
Wykrój: McCall's 4504 z lat siedemdziesiątych
Rozmiar: 12
Materiał: cienka dzianina, troche sztuczna
Nici: Coats cotton
Zdjęcia: Paco

7 komentarzy:

  1. Bluzeczka na Tobie wygląda zupełnie współcześnie, czyli wykrój jest ponadczasowy :-) Super wyszło z tym paseczkiem! Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Też uważam, że wykrój jest dość ponadczasowy, mimo, że obecnie rzadko bywają T-shirty ze szwem na plecach.

      Usuń
  2. Bardzo fajna i sukienka też będzie świetna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Niestety sukienka będzie musiała poczekać na następne lato

      Usuń
  3. Super bluzeczka, jak najbardziej na czasie :) Wykroje z lat 60-70 są naprawdę świetne i spokojnie można ich używać teraz.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładna, lubię oglądać dobrze spasowany wzór na szwach :-D

    OdpowiedzUsuń