...to oczywiście DIY. W moim wykonaniu akurat alternatywa dla bardzo popularnego rozwiązania by IKEA do magazynowania plastikowych worków. Zamiast kolejnego plastikowego cudeńka, które nam się pod zlewem nie zmieści, bo zastosowano pod nim inne kreatywne rozwiązanie, używam estetycznego, własnoręcznie wykonanego woreczka.
Woreczek powstał z uwolnionej tkaniny, z której wcześniej powstały 2 torby w motyle. Kawałek, który motyli nie miał, pozazdrościł i zażądał chociaż malowanych motyli (to moje eksperymenty z farbą do tkanin). Nie, żebym sama tak umiała - wydrukowałam sobie kilka motylków, wycięłam i mam szablon.
Niestety źle ucięłam swojego czasu i jak na torbę wyszło trochę za mało, więc kawałek tkaniny poszedł w odstawkę. Aż niedawno zobaczyłam u kogoś podobny woreczek i zaraz sobie przypomniałam o tym kawałku. Nadawał się idealnie.
Na dole uszyłam tunelik na gumkę - z powstałej dziury można wygodnie wyciągać woreczki, a jakieś 12 cm od góry od środka wszyłam rozprasowaną lamówkę (akurat miałam pod ręką taki kawałek), która utworzyła drugi tunelik, gdzie z kolei wciągnęłam sznurek. Dzięki temu mogę sobie woreczek powiesić gdzieś w kuchni, obok fartucha i toreb na zakupy.
bardzo praktyczne rozwiązanie, podpatrzę do moich worków zalegających pod zlewem :-)))
OdpowiedzUsuńZachęcam, ja również podpatrzyłam :)
UsuńProste i genialne :) U mnie te torebki są wciśnięte w szafkę-suszarkę do naczyń, która jako suszarka nigdy nie była używana. Ale w razie potrzeby worek na torebki to fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńMi właśnie takiego miejsca brakowało i woreczek okazał się strzałem w 10.
UsuńFajne i dzięki motylkom nie wygląda jak zwykły worek, ale także pełni funkcje dekoracyjne :) Ja się rozprawiłam z workami wykorzystując malutką, metalową szafeczkę, która znalazłam kiedyś w schowku u mojego faceta (nawet nie wiedział, że ją ma!). Szafeczka ma trzy szuflady i pasuje do lodówki. W jednej są torebki do recyklingu, w drugiej plastikowe torby, a w trzeciej stare gazety. Żeby nie zajmowała dodatkowego miejsca, na niej stoi koszyk na zakupy.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z taką szafeczka, od razu jest porządek :)
UsuńLove tytuł <3
OdpowiedzUsuńUroczy woreczek! I funkcjonalny, i ozdobny - uwielbiam takie rękodzieło :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńTeż jakiś czas temu uszyłam taki woreczek, ale mój jest zwykły, nudny, prosty. Twój "butterfly effect" jest bardzo fajny!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! Najważniejsze, że woreczek spełnia swoją funkcję.
Usuńależ piękny! motylkowy!
OdpowiedzUsuńAleż dziękuję ;-)
Usuń