Na wykrój wybrałam spodnie rurki z Burdy 11/2012, mod. 107 bez wywiniętych nogawek. Nie lubię co prawda przykrótkich spodni ('pantalón tobillero', albo "woda w piwnicy"), ale całe szczęście mam dość krótkie nogi i spodnie mają w moim przypadku w miarę normalną długość. :-) Jedyną zmianę jakiej dokonałam to zwężenie nogawek na wysokości ud, bo jakoś tak wisiały.
Tym razem i rozmiar i detale całkiem mi się udały. Miałam nadzieję, że będzie to mój uniwersalny wykrój na spodnie, ale niestety chyba nie. Mam już kolejnego kandydata, może się lepiej sprawdzi. Mimo to czerwone spodnie będę na pewno często nosić, nie tylko ze względu na kolor, ale i dlatego, że są bardzo wygodne, bo uszyte z elastycznej bawełny.
świetne spodnie, dobrze na Tobie leżą, no i kolor rzeczywiście super! :-) A już taka stylizacja z chustą należy do moich ulubionych! :-)
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo!
UsuńIdentyczne sppodnie z tego modelu szyłam:P Też ciemna czerwień i też zwężałam. I ja również miałam nadzieję, że będzie to mój uniwersalny wykrój, ale szukam dalej. Faworyta gdzieś znalazłam i założyłam w którejś z burd, ale nie pamiętam teraz co to. Czerwone spodnie masz bardzo fajne:D
OdpowiedzUsuńFaktycznie! szkoda, że nie skorzystałam z Twojej rady co do rozmiaru. Moje poszukiwania idealnego modelu będę zamieszczać na bieżąco ;-)
UsuńŚwietne! Ja też lubię kolorową jesień i zimę :-) Życzę powodzenia w poszukiwaniu idealnego modelu i wykroju spodni!! To trudna sprawa wiem coś o tym :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje! Może masz jakiegoś faworyta, którego możesz polecić?
UsuńNiestety, spodnie to moja słaba strona, ale uczę się:-)
UsuńPrzepięknie uszyte. Widać, że leżą idealnie i są bardzo wygodne.
OdpowiedzUsuńNo i ten kolor... Świetny wybór! :)
Dziękuję bardzo! Faktycznie są bardzo wygodne.
UsuńCałkiem fajne wyszły i też popieram czerwony (nie tylko zimą) :]
OdpowiedzUsuńŚwietne :) I zdecydowanie zgadzam się jeżeli chodzi o kolor - piękny.
OdpowiedzUsuńrewelacyjne spodnie! Świetny krój, kolor i kawała dobrej roboty!
OdpowiedzUsuń