tag:blogger.com,1999:blog-1643623016991239820.post1988746378927589117..comments2022-10-23T15:47:57.504+02:00Comments on W Moim Stylu: Jesienna i ZimowaAgneshttp://www.blogger.com/profile/07243738528605382187noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-1643623016991239820.post-45073610365366599722014-11-25T09:32:15.794+01:002014-11-25T09:32:15.794+01:00hmm... pół metra powiadasz... ciekawa jestem efekt...hmm... pół metra powiadasz... ciekawa jestem efektu :) ale przyznam, że zachęciłaś mnie :) muszę spróbować!Równoważniahttps://www.blogger.com/profile/04136368120332720985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1643623016991239820.post-14947102007061057002014-11-23T12:58:26.005+01:002014-11-23T12:58:26.005+01:00Bardzo miło, że zajrzałaś! Ja długo nie cierpiałam...Bardzo miło, że zajrzałaś! Ja długo nie cierpiałam spódniczek, aż trafiłam na takie, co mi się podobały. Krótko potem zaczęłam szyć i teraz spódnica to mój ulubiony ciuch. <br />Co do materiału - ostatnio kupiłam pół metra wełnianej tkaniny i zamierzam z niego wykroić prostą mini-spódniczkę. Jeśli starczy mi na odszycie - ok, jak nie, to skroję z innego materiału. <br />Mniejsze kawałki można wykorzystać do spódnic 'kombinowanych', wykorzystując wykrój na przykład takich jak ta różowa: przód może być z jednej, boki z drugiej, a tył nawet z jeszcze innej tkaniny.Agneshttps://www.blogger.com/profile/07243738528605382187noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1643623016991239820.post-63891514027921931222014-11-21T21:27:39.941+01:002014-11-21T21:27:39.941+01:00"odgrzewam kotlety", ale dopiero teraz n..."odgrzewam kotlety", ale dopiero teraz na ten wpis dotarłam :) fajne te spódniczki, każda inna, ale każda mi się podoba. aż chciało by się mieć takie w szafie (mimo iż ja raczej nie-spódniczkowa jestem). <br />a tak z ciekawości - jak "mały" kawałek potrafisz wykorzystać na spódniczkę? ja swego czasu, jak zaczynałam kupować materiały, to właśnie polowałam na "okazje", bo wydawało mi się, że da się z nich coś uszyć i niestety większość w nich do tej pory leży i czeka, bo na każdy wykrój są z małe... :(<br />a co do musztardowej stylizacji - podoba mi się wersja z brązową bluzką i sama chyba poszłabym w tym kierunku - z bardziej elegancką bluzką, może z jakimś ozdobnym kołnierzykiem :)Równoważniahttps://www.blogger.com/profile/04136368120332720985noreply@blogger.com